Komisja Europejska nie wierzy w reformy ministra finansów Jacka Rostowskiego. Unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Ollie Rehn wysłał do Rostowskiego list i domaga się szybkiego przedstawienia konkretnych reform, które obniżyłyby nasze zadłużenie.
Oprócz Komisji Europejskiej Rostowskiemu nie wierzy także Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ekonomiści funduszu oświadczyli, że sztuczki księgowe nie zastąpią reform, a bez nich Polska będzie podatna na zawirowania na światowych rynkach. Podobnie mówi wspomniany unijny komisarz Rehn, który twierdzi, że planowane zmiany w OFE wcale nie rozwiążą problemu polskiego długu.
Wiarygodność słów ministra Rostowskiego podważa także wielu ekonomistów, i to już nie tylko tych radykalnych. Narastanie problemów z wiarygodnością polskiego Ministerstwa Finansów może zniechęcić inwestorów zagranicznych do Polski - mówi ekonomista Piotr Bujak.
Co na to wszystko wywołany do tablicy minister finansów Jacek Rostowski? Nie widzi problemu i mówi, że wszystko jakoś się ułoży...
