Święta wielkanocne upłyną pod znakiem dynamicznie zmieniającej się pogody. W Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę przydadzą się parasole, bo miejscami popada deszcz, a nawet deszcz połączony ze śniegiem. Na duże ilości słońca nie ma co liczyć. Dominować będzie zachmurzenie duże. Z kolei w świąteczną niedzielę i Lany Poniedziałek zdecydowanie wzrosną wartości na termometrach. Ma być nawet do 13 stopni Celsjusza. Pojawi się też nieco więcej słońca. Przynajmniej tak wynika z długoterminowych prognoz.

Święta wielkanocne upłyną pod znakiem dynamicznie zmieniającej się pogody. W Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę przydadzą się parasole, bo miejscami popada deszcz, a nawet deszcz połączony ze śniegiem. Na duże ilości słońca nie ma co liczyć. Dominować będzie zachmurzenie duże. Z kolei w świąteczną niedzielę i Lany Poniedziałek zdecydowanie wzrosną wartości na termometrach. Ma być nawet do 13 stopni Celsjusza. Pojawi się też nieco więcej słońca. Przynajmniej tak wynika z długoterminowych prognoz.
Ozdoby na wielkanocny stół na "Podkarpackich regionaliach" na terenie Podkarpackiego Centrum Hurtowego Agrohurt w Rzeszowie. Do tegorocznej Wielkanocy pozostał już tylko tydzień. /Darek Delmanowicz /PAP

Pogodę w Polsce kształtuje niż, do kraju wraz z frontem atmosferycznym napływa powietrze polarno-morskie. Ciśnienie w Warszawie wynosi 1017 hPa i będzie spadać.

W Wielki Czwartek najwięcej pogodnego nieba i słońca w regionach północnych oraz środkowo-wschodnich. Tam dominować będzie zachmurzenie umiarkowane. Na południu i na zachodzie Polski wzrośnie do dużego. Przydadzą się też parasole, bo miejscami popada deszcz, a na Śląsku, w Świętokrzyskiem i na  Zachodnim Pomorzu popada deszcz połączony ze śniegiem. Wartości na termometrach umiarkowane. Zdecydowanie najchłodniej będzie w Olsztynie oraz w Gdańsku - maksymalnie do 4 stopni Celsjusza. Z kolei najcieplej będzie we Wrocławiu oraz w Zielonej Górze - nawet do 8 stopni Celsjusza. Powieje na ogół umiarkowany i słaby wiatr.

Wielki Piątek upłynie pod znakiem chmur. Na chwile ze słońcem można liczyć jedynie na Lubelszczyźnie oraz na Podkarpaciu. W pozostałych regionach dominować będzie zachmurzenie duże. Powieje na ogół umiarkowany i słaby wiatr. Miejscami może pokropić deszcz. Wartości na termometrach nieco wyższe. Najchłodniej będzie w Białymstoku - maksymalnie do 5 stopni Celsjusza. Z kolei najcieplej będzie we Wrocławiu - nawet do 9 stopni Celsjusza.

W Wielką Sobotę pogoda zacznie się poprawiać. Najwięcej chwil ze słońcem na północy i na zachodzie kraju. Tam dominować będzie zachmurzenie umiarkowane. Im bardziej na południe, tym chmur będzie przybywać. Dodatkowo w Małopolsce, na Śląsku, Podkarpaciu, Dolnym Śląsku i w Łódzkiem popada deszcz i deszcz połączony ze śniegiem. Wartości na termometrach wzrosną nawet do 12 stopni Celsjusza. Tak ciepło ma być w Łodzi. Najchłodniej w Gdańsku i w Bydgoszczy - maksymalnie do 8 stopni Celsjusza. Powieje na ogół umiarkowany i słaby wiatr.

W Wielką Niedzielę można liczyć na wysokie wartości na termometrach. Najcieplej będzie we Wrocławiu i w Zielonej Górze - nawet do 13 stopni Celsjusza. Z kolei najchłodniej będzie w Gdańsku, Białymstoku i Lublinie - nawet do 9 stopni Celsjusza. Powieje na ogól umiarkowany i słaby wiatr. Niestety, dominować będzie zachmurzenie duże. Na sporadyczne chwile ze słońcem można liczyć jedynie w Małopolsce, na Zachodnim Pomorzu oraz na Podlasiu.

Prognozy na Lany Poniedziałek są optymistyczne. Temperatura wzrośnie nawet do 13 stopni Celsjusza. Tak ciepło ma być między innymi we Wrocławiu i w Zielonej Górze. Najchłodniej w Białymstoku - maksymalnie do 10 stopni Celsjusza. Chwil ze słońcem całkiem sporo. Dominować będzie zachmurzenie umiarkowane, jedynie miejscami, głównie na krańcach południowych, wzrośnie do dużego. Powieje na ogół umiarkowany i słaby wiatr.

Sprawdź prognozę dla twojego miasta i regionu. Kliknij!