Jedna osoba zginęła, jedna trafiła do szpitala po tym, jak zapaliło się mieszkanie w kamienicy w centrum Wrocławia. 30 lokatorów ewakuowano. W tej chwili pomieszczenia są oddymiane przez strażaków. Na razie nie wiadomo, czy mieszkańcy spędzą tę noc w swoich domach.

Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa, pożar wybuchł w mieszkaniu na drugim piętrze pięciopiętrowego budynku przy ul. Glinianej we Wrocławiu.

Na miejscu prowadzący akcję ratownicy odnaleźli zwęglone zwłoki prawdopodobnie mężczyzny, poszkodowana została także jedna kobieta. Pożar został już opanowany - dodał Gielsa.

W gaszeniu pożaru udział brało siedem jednostek straży pożarnej. Nie wiadomo jeszcze, co było jego przyczyną.