Dziś kontynuowane będą rozmowy na temat powołania nowego rządu. Jak powiedziała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek, posiedzenie komitetu politycznego partii, który ma zatwierdzić skład gabinetu, odbędzie się najwcześniej w poniedziałek.

Dziś kontynuowane będą rozmowy na temat powołania nowego rządu. Jak powiedziała rzeczniczka PiS Elżbieta Witek, posiedzenie komitetu politycznego partii, który ma zatwierdzić skład gabinetu, odbędzie się najwcześniej w poniedziałek.
Posiedzenie komitetu politycznego PiS najwcześniej w poniedziałek /Marcin Obara /PAP

W rozmowach biorą udział m.in. prezes partii Jarosław Kaczyński oraz Beata Szydło, który ma stanąć na czele nowego rządu. Dzisiaj powinno to się zakończyć. Tworzymy rząd w trybie bardzo szybkim. To będzie chyba najszybciej powstający rząd, patrząc jak to bywało poprzednio - oceniła Witek.

Rzeczniczka PiS zaznaczyła, że skład rządu nie zostanie ogłoszony dzisiaj. Najpierw musi odbyć się posiedzenie komitetu politycznego, a ono w piątek się nie odbędzie. Dzisiaj w dalszym ciągu toczą się rozmowy i konsultacje. Posiedzenie komitetu politycznego PiS odbędzie się najwcześniej w poniedziałek - powiedziała.

Dopytywana o termin desygnowania nowego premiera i powołania Rady Ministrów Witek zwróciła uwagę, że w czwartek prezydent wyznaczył datę pierwszego posiedzenia Sejmu na 12 listopada i "od tej daty biegną terminy". Desygnowanie kandydatki na premiera z pewnością będzie niezwłoczne, jak najszybciej skład rządu i expose. To jest dwa tygodnie, ale na pewno będzie szybciej - mówiła rzeczniczka PiS.

Rozmowy dotyczące tworzenia rządu toczą się w siedzibie PiS od kilku dni. Wczoraj z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim i wiceprezes Beatą Szydło rozmawiali europoseł Dawid Jackiewicz (miałby być ministrem skarbu), Elżbieta Witek (przymierzana do ministerstwa edukacji), Andrzej Adamczyk (miałby być ministrem infrastruktury), oraz Konstanty Radziwiłł, typowany jako przyszły minister zdrowia.

W środę Kaczyński wraz z Szydło spotkali się m.in. z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro (typowanym przez część mediów na ministra sprawiedliwości), Elżbietą Rafalską (według informatorów PAP mogłaby ona objąć ministerstwo pracy), posłem Krzysztofem Jurgielem (typowanym na ministra lub wiceministra rolnictwa), europosłem Zbigniewem Kuźmiukiem (mógłby być ministrem finansów), posłem Krzysztofem Tchórzewskim (specjalizuje się w sprawach infrastruktury i transportu, w tym resorcie mógłby być wiceministrem odpowiedzialnym m.in. za kolej). W siedzibie PiS był też m.in. Witold Waszczykowski (typowany na ministra spraw zagranicznych) i Piotr Naimski (potencjalny minister energetyki).

Z kolei we wtorek w siedzibie PiS zjawili się m.in. prof. Piotr Gliński, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński, Jarosław Gowin i Antoni Macierewicz. Dotychczas - jak zapewniała Szydło - kandydatem na szefa MON był lider Polski Razem Jarosław Gowin. Pojawiły się jednak spekulacje, że resort obrony może objąć Antoni Macierewicz, a Gowin otrzyma inny resort, np. nauki i szkolnictwa wyższego.

Według informatorów PAP z kierownictwa PiS "od kilku dni jest przesądzone", że kandydatem na szefa MON jest Macierewicz.

Były szef CBA Mariusz Kamiński miałby zostać koordynatorem służb specjalnych, zaś Mariusz Błaszczak wymieniany jest jako kandydat na ministra spraw wewnętrznych. Wśród "pewniaków" do nowego rządu rozmówcy PAP wymieniali europosła Marka Gróbarczyka jako ministra gospodarki morskiej, posła Andrzeja Adamczyka jako ministra infrastruktury oraz Piotra Naimskiego, jako ministra energetyki. Teki wicepremierów mają objąć m.in. Błaszczak i Gliński.

(az)