Podlascy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich w Suchowoli. Zabezpieczono 30 kilogramów ściętych konopi i ponad 120 sadzonek tych rośli oraz kilkaset gramów już gotowego suszu. Z takiej ilości można wyprodukować około 12 tysięcy porcji narkotyku o wartości co najmniej 200 tysięcy złotych.

Uprawa konopi znajdowała się w specjalnej skrytce pod podłogą w jednym z budynków gospodarczych, do której prowadziło specjalne, ukryte wejście. Policja wkroczyła na posesję, bo z ustaleń wynikało, że mieszkający tam 29-latek uprawia marihuanę. Mężczyzna został aresztowany. Grozi mu do 8 lat więzienia,. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Według wstępnych ustaleń policji, zatrzymany mężczyzna zajmował się nielegalną uprawą od około roku. Policjanci z Dąbrowy Białostoskiej ustalają gdzie trafiały narkotyki z tej plantacji i kto był ich odbiorcą.