Posłowie PO-KO złożyli w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry; zarzucają mu m.in. niedopełnianie obowiązków oraz przekraczanie uprawnień ws. afer w SKOK oraz KNF, a także działanie zmierzające do wyprowadzenia Polski z UE.

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała, że Sejm zajmie się wnioskiem PO-KO 20 lutego br. "Wniosek bez szans - nie poprzemy go" - podkreśliła na Twitterze Mazurek.

Wniosek klubu PO-KO o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra Ziobry został opublikowany na stronie Sejmu w środę. Dokument jest datowany na 8 stycznia.

We wniosku podkreślono, że Zbigniew Ziobro pełniąc funkcję ministra sprawiedliwości osłabia pozycję resortu, w efekcie obniżając praworządność oraz poczucie bezpieczeństwa obywateli. Posłowie PO-KO zarzucają Ziobrze, że poprzez swoje decyzje i działania wykorzystuje ministerstwo oraz swoje uprawnienia do walki politycznej oraz realizacji celów politycznych reprezentowanego przez siebie środowiska politycznego, będących w sprzeczności z interesami wymiaru sprawiedliwości, a tym samym - jak oceniono - "żywotnymi interesami Rzeczpospolitej".

Jak oceniono, sprawowanie przez Ziobrę funkcji ministra sprawiedliwości doprowadziło do drastycznego spowolnienia funkcjonowania sądów, w szczególności sądów powszechnych.

Napaść na niezależne sądownictwo; mianowanie na stanowiska prezesów sądów koleżanek i kolegów Zbigniewa Ziobro bądź jego zastępców; wprowadzenie pseudo-losowego przydziału spraw, który sterowany jest centralnie przez ministerstwo; przymusowe przenoszenie niepokornych sędziów do innych wydziałów; wszczynanie przez podporządkowanych ministrowi rzeczników dyscyplinarnych, postępowań wobec sędziów zadających pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej; wszczynanie przez podległych Zbigniewowi Ziobro prokuratorów, postępowań w stosunku do sędziów, którzy w swojej działalności orzeczniczej odmówili zastosowania tymczasowego aresztu w stosunku do osób, które prokuratura chciała w areszcie umieścić; odwoływanie najlepszych prezesów sądów tylko dlatego, że nie są ludźmi ministra; bezczelne wskazywanie niektórym prezesom sądów, przez kierownictwo ministerstwa, osób oczekiwanych do powołania na stanowiska zastępców tych prezesów - wszystko to doprowadziło do zapaści w polskim sądownictwie i odpowiedzialny jest za to Zbigniew Ziobro - podkreślono we wniosku.

Według posłów PO-KO wniosek o wotum nieufności wobec Ziobry jest "reakcją na szereg zaniedbań, niedopełniania obowiązków oraz przekroczenia uprawnień przez ministra", w szczególności w zakresie ujawnionych w mediach afer obejmujących nieprawidłowości w SKOK oraz Komisji Nadzoru Finansowego.

We wniosku oceniono także, że prokuratura podległa Ziobrze "bezpodstawnie zarzuca byłym urzędnikom KNF zwłokę w działaniach nadzorczych podejmowanych wobec SKOK Wołomin, by realizować polityczny cel jakim jest odwrócenie uwagi publicznej od powiązań SKOK z politykami PiS". Jak zaznaczono, szczególnym przykładem wyrażającym stronniczy stosunek Ziobry, jest jego wywiad na antenie TVP Info, w którym oświadczył, że Wojciech Kwaśniak został pobity w czasie, kiedy pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego KNF "dlatego, że KNF przez lata rozzuchwalała przestępców".

Kolejnym przykładem działań mających na celu wprowadzenie w błąd opinii publicznej i manipulowania informacjami związanymi z aferą SKOK i KNF jest oświadczenie wygłoszone przez Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego w dniu 12 grudnia 2018 r. podczas konferencji prasowej, w trakcie której przedstawił on niekompletne i nierzetelne kalendarium działań Komisji Nadzoru Finansowego, którego nierzetelność świadczy o braku bezstronności działań podejmowanych w przedmiotowej sprawie przez prokuraturę podległą ministrowi Sprawiedliwości - napisano.

Ponadto, politycy zarzucają Ziobrze, iż jego działania zmierzają do zakwestionowania członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Zbigniew Ziobro swoim działaniem pokazał, że rozwój i bezpieczeństwo Polski, gwarantowane przez członkostwo w UE, nie są dla niego najwyższymi wartościami. Jak bowiem inaczej można ocenić wniosek Zbigniewa Ziobro, złożony w dniu 23 sierpnia 2018 r. do Trybunału Konstytucyjnego, rozszerzony pismem z dnia 4 października 2018 r., podważający konstytucyjność art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który to przepis jest jednym z fundamentów działalności orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - oceniono.

Opracowanie: