16-letni chłopak podejrzany o usiłowanie zabójstwa dwóch osób trafi do schroniska dla nieletnich. Taką decyzję podjął sąd w Łańcucie w woj. podkarpackim. Podejrzany miał zakraść się w nocy do domu Krzysztofa F. i jego żony Jolanty, i zadać im po kilka ciosów nożem.

O umieszczeniu 16-letniego podejrzanego w schronisku dla nieletnich na trzy miesiące postanowił w poniedziałek w godzinach wieczornych wydział rodzinny i nieletnich łańcuckiego sądu.

16-latek jest teraz w policyjnej izbie dziecka, do schroniska ma trafić najpóźniej 3 sierpnia.

Do zdarzenia objętego zarzutami doszło około 3 w nocy z soboty na niedzielę w Kosinie koło Łańcuta.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 36-letni właściciel domu, słysząc odgłosy dobiegające z balkonu, wyszedł z pokoju i zauważył zamaskowanego mężczyznę, który wszedł po drabinie przez balkon. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, podczas której Krzysztof F. został kilkukrotnie zraniony nożem w okolice klatki piersiowej i brzucha. Żona właściciela, chcąc pomóc mężowi, także została ugodzona kilkakrotnie nożem w okolice brzucha.

Później napastnik uciekł tą samą drogą, którą dostał się do domu. Zaatakowanej kobiecie udało się powiadomić policję. Małżonkowie trafili do szpitala, gdzie przeszli operacje. Ich stan jest jako poważny.

Policja pod nadzorem prokuratora ustaliła, że sprawcą jest 16-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Na razie nie wiadomo, jakimi pobudkami się kierował.