Policjanci zatrzymali pijaną pielęgniarkę, która mając 2,5 promila alkoholu we krwi przyjechała pełnić dyżur w szpitalu w Wołowie w województwie dolnośląskim. Przyczyną interwencji funkcjonariuszy była kolizja, którą wcześniej spowodowała i odjechała.

Do zdarzenia doszło na parkingu jednego z marketów. 55-latka cofając samochód, uderzyła w tył innego pojazdu.

Sprawczyni po zdarzeniu odjechała z miejsca tłumacząc się, że spieszy się na dyżur do jednej z placówek medycznych - poinformował nadkom. Krzysztof Zaporowski z wrocławskiej policji.

Funkcjonariusze sprawdzili, że w pobliżu budynku znajdował się zaparkowany samochód, który posiadał uszkodzenia po zdarzeniu drogowym.

Wtedy sprawdzono stan trzeźwości tej kobiety. Okazało się, że jest pijana - powiedział nadkom. Zaporowski.

Trwa postępowanie sądowe w tej sprawie.

(j.)