Może się to wyjaśnić już dziś po posiedzeniu Sejmu. Parlamentarzyści będą między innymi debatować nad kilkoma projektami zmian w ustawie o IPN. Propozycje przedstawiły niemal wszystkie ugrupowania. Ale projekty PiS i LPR są niemal identyczne.

Formalnie pierwsza była Liga Polskich Rodzin, która jednak swój skromny projekt znacznie później poszerzyła. Według PiS cały projekt był przygotowywany przez dwa miesiące przez PiS i rzeczywiście byliśmy zaskoczeni sytuacją, w której znalazł się nagle jako projekt LPR-owski. To było zasięgnięcie do naszej własności intelektualnej.

Plagiat? Czy może było odwrotnie, że to PiS robi plagiat projektu Ligii? Sekretarz klubu LPR Wojciech Wierzejski mówi otwarcie – złożyliśmy swój i czekaliśmy na obszerniejszy projekt PiS-u: PiS swój złożył, wobec tego wzięliśmy projekt PiS-u i zgłosiliśmy go jako autopoprawkę do swojego projektu. Wszystko jasne.