Nie ma zagrożenia powodzią, opady na południu Polski zanikają - usłyszał o poranku od strażaków reporter RMF FM. W ciągu ostatniej doby straż w całej Polsce interweniowała ponad 1300 razy.

Nie ma zagrożenia powodzią, opady na południu Polski zanikają - usłyszał o poranku od strażaków reporter RMF FM. W ciągu ostatniej doby straż w całej Polsce interweniowała ponad 1300 razy.
Podwyższony stan wody na rzece Warta w Mostowie /Waldemar Deska /PAP/EPA

Najwięcej interwencji było na Śląsku. Tam strażacy wyjeżdżali do akcji 850 razy. Sporo interwencji było również w Opolskiem (120) i w Małopolsce (75). Głównie chodziło o umacnianie wałów, patrole zabezpieczeń, a także wypompowywanie wody z piwnic budynków. 90 razy służby interweniowały w związku z usuwaniem drzew połamanych po opadach śniegu.

W akcji związanej ze skutkiem obfitych deszczów w całym kraju brało udział 5,5 tys. strażaków, którzy wykorzystywali 1200 pojazdów. 

Straż zapewnia, że w zagrożonych miejscach poziom wody w rzekach ma opaść do jutra. Na razie stany alarmowe są przekroczone na 29 rzekach, a ostrzegawcze na 71.

Spore kłopoty na Śląsku

Największe problemy są na Śląsku. Tam w 10 punktach pomiarowych stan wód przekroczył stan alarmowy, a w 17 stan ostrzegawczy. Tendencja jest jednak w większości miejsc spadkowa albo stabilna.

Alarm obowiązuje w Siewierzu i sołectwie Żelisławice oraz gminach Milówka i Krzyżanowice, a stan pogotowia ogłoszono w powiecie częstochowskim, bieruńsko-lędzińskim (w gminach Bieruń, Lędziny, Bojszowy, Chełm Śląski), powiecie cieszyńskim, a także w gminach Ujsoły, Radziechowy-Wieprz oraz Sośnicowice.

Poziom wód przekroczył stan alarmowy w niektórych punktach pomiarowych na Odrze, Wiśle, Pszczynce, Brynicy, Przemszy i rzece Ruda, a stany ostrzegawcze zostały przekroczone na Olzie, Psinie, Kłodnicy, Małej Panwi, Wiśle, Białej Wisełce, Iłownicy, Pszczynce, Gostyni, Mitrędze, Sole i Koszarawie.

W należącym do gminy Siewierz sołectwie Żelisławice (powiat będziński) z brzegów wystąpiła Czarna Przemsza, podtapiając pięć posesji oraz budynki gospodarcze.

W powiecie bieruńsko-lędzińskim, w rejonie pompowni kopalni Ziemowit-Piast, zalany zostały 10-hektarowy teren, w tym budynki mieszkalne i gospodarcze. Rozlewisko powstało w wyniku niedostatecznego odprowadzenia wód z niecki przez pompownię. Zalanie zostało też ok. 20 hektarów pól w rejonie mostu na drodze wojewódzkiej 931.

W powiecie bielskim intensywne opady deszczu i wezbrane potoki górskie uszkodziły lokalne drogi. W Szczyrku doszło do podmycia skarp trzech ulic, uszkodzone są też przepusty na potokach. W Cieszynie nieprzejezdnych jest kilka podtopionych ulic, w Zebrzydowicach zalane zostały łąki, w Chybiu pola uprawne.

W Pruchnej ulica Główna od skrzyżowania z ul. Stawową do skrzyżowania z drogą krajową nr 81 w Drogomyślu została wyłączona z ruchu. Lokalne podtopienia są też w powiecie pszczyńskim. Trwa umacnianie grobli na rzece Pawłówce w Pawłowicach. W związku z przelewaniem się wody przez ul. Starorzeczną w gminie Miedźna, podjęto decyzję o jej zamknięciu. Podtopienia i zalane piwnice domów są też w powiecie wodzisławskim.

Problemy związane z opadami deszczu pojawiły się również w Bytomiu, gdzie w piątek woda zaczęła zalewać oddział intensywnej terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4. Pacjentów przeniesiono na inne oddziały tego szpitala, nie było potrzeby ewakuacji. W Chorzowie nieszczelny dach przyczynił się do zalewania mieszkań w budynku przy ul. Armii Krajowej. Trzeba było czasowo przenieść lokatorów do innych pomieszczeń lub hotelu.

W Małopolsce pogotowie w Zabierzowie, Oświęcimiu i Krakowie

W województwie małopolskim pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w gminie Zabierzów, całym powiecie oświęcimskim i mieście Kraków.

Poziom ostrzegawczy przekroczyły m.in rzeka Rudawa w Balicach (o 37cm), Wisła w Krakowie-Bielanach (o 59 cm) i Czernichowie (o 54 cm), Skawa w Jordanowie (o 33cm) i Zatorze (o 65cm), Czarny Dunajec w Nowym Targu (o 49cm) i Dunajec w Sromowcach Wyżnych (o 24 cm).

Stany alarmowe odnotowano też na mniejszych rzekach: Skawince w Radziszowie (przekroczony o 15cm) i Białce w gminie Trybsz (o 7cm).

Odra przekroczyła poziom ostrzegawczy

Na Opolszczyźnie poziom rzeki Odry przekroczył poziom ostrzegawczy. Służby przygotowują się na falę kulminacyjną, która jutro może przejść przez region. Na dwóch odcinkach dróg wstrzymano ruch.

Według zastępcy dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w opolskim urzędzie wojewódzkim Stanisława Potońca w sobotę stan alarmowy jest przekroczony w trzech miejscach na rzece Osobłodze, Opawie i Grabówce. Praktycznie na całej Odrze woda przekroczyła stan ostrzegawczy. Spodziewamy się jutro fali kulminacyjnej. Wtedy na Odrze mogą być przekroczone stany alarmowe i może dojść do lokalnych podtopień - ostrzega.

Z powodu podwyższonego stanu rzek wyłączony jest przejazd z Branic do Czech na drodze wojewódzkiej 119. W nocy z piątku na sobotę wyłączono z ruchu drogę w Opolu łączącą dawne wsie Czarnowąsy i Borki, gdzie na moście doszło do spiętrzenia wody. Na polecenie komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej wzmocniono obsadę niektórych jednostek.


(az)