Ostry atak na Millera i jego rządy przypuścił na konwencji SLD marszałek Sejmu Marek Borowski. W imieniu swoim i kilku innych działaczy tzw. wewnętrznej opozycji – m.in. Izabella Sierakowska i Wiesław Kaczmarek – przedstawił projekt uchwały "Dość złudzeń".

Krytyka Borowskiego była miażdżąca. Marszałek wytknął fatalny styl sprawowania władzy, chybione decyzje kadrowe, za częste zamiany personalne i niekompetencję w przygotowywaniu ustaw, co kończyło się wielkimi klęskami, jak w przypadku abolicji podatkowej, ustawy o rtv, czy o NFZ.

Borowski nie zapomniał też o aferach, które wciąż wstrząsają SLD: Etos służby publicznej został wyparty przez logikę partii władzy. Nagannych, a nawet karygodnych przypadków było wiele, zbyt wiele, ale niektóre trzeba wymienić. Sprawa Rywina jako przykład instrumentalnego traktowania ładu medialnego; Starachowice, które jednak niektórych z nas niczego nie nauczyły, sądząc po wypowiedziach... I tak dalej i tak dalej.

Autorzy projektu uchwały chcą, by majowy Kongres SLD przeprowadził dyskusję programową, dokonał zmian w statucie i wybrał nową Radę Krajową partii. Nowa rada miałaby być mniej liczna, a połowę jej członków powinni stanowić delegaci nie będący parlamentarzystami.

Zgodnie z projektem, konwencja powinna się także opowiedzieć za rozdzieleniem funkcji w administracji rządowej i wojewódzkiej od funkcji kierowniczych w partii. Autorzy projektu wzywają także do rezygnacji z funkcji partyjnych wojewodów, wicewojewodów, marszałków i wicemarszałków. Pod uchwałą podpisali się m.in. Jolanta Banach, Andrzej Celiński, Włodzimierz Cimoszewicz, Wiesław Kaczmarek i Izabella Sierakowska.

Przed budynkiem, gdzie odbywa się Konwencja Krajowa SLD, działacze "Akcji Alternatywnej Naszość" zorganizowali happening pod wymownym tytułem „Zostawcie Titanica”. Ich zdaniem tonący okręt najlepiej symbolizuje sytuację SLD. Wielką radość wśród biorących udział w happeningu wywołały trzy przejeżdżające obok samochody betoniarki. Krzyczeli wtedy: "Beton przyjechał" i "Na zjazd SLD tamtędy".

20:00