Jak informuje reporter RMF FM, w ostatniej chwili zdecydowano, że prace na 3-kilometrowym odcinku ruszą dopiero za tydzień, a nie jak planowano - od jutra. Powodem przesunięcia terminu są prawdopodobnie dodatkowe przygotowania zmiany organizacji ruchu w tym miejscu.

Wcześniej planowano, że w momencie rozpoczęcia robót, autostrada w stronę Krakowa będzie na odcinku 3 kilometrów całkowicie zamknięta. Ruch w obu kierunkach ma być prowadzony jezdnią w stronę Katowic. W kierunku Katowic czynny będzie jeden pas ruchu, w stronę Krakowa dwa, w tym jeden dla ciężarówek.

Objechać to miejsce będzie można korzystając tylko z bocznych dróg lokalnych. Utrudnienia w ruchu będą spore, bo to ważny węzeł komunikacyjny.