Na 400 tysięcy złotych wyceniono wstępnie straty po wczorajszym pożarze drewnianej karczmy w Szczecinie - dowiedziała się nasza reporterka Aneta Łuczkowska. Według strażaków ogień mógł zaprószyć pracownik rozpalający w kominku przed otwarciem restauracji. Zbadają to jednak biegli.

To drugi pożar restauracji. 8 lat temu ogień strawił cały dach.

Ogień w budynku pojawił się wczoraj po godz. 8 rano. Obiekt jest całkowicie zbudowany z drewnianych belek i jest kryty strzechą. W chwili dojazdu straży pożarnej już cały stał w ogniu. Jedna osoba została ranna - mężczyzna jest lekko poparzony, nie został jednak zabrany do szpitala.

Strażacy zabezpieczali również stację benzynową, która znajduje się w pobliżu. Nie było zagrożenia wybuchem.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.