Strefa intensywnych opadów śniegu nasuwa się nad Podlasie - powiedział w rozmowie z PAP dyżurny synoptyk IMGW Michał Ogrodnik. Dodał, że mokry śnieg, oprócz standardowych utrudnień będzie powodował przerwy w dostawie prądu.

Niż nazwany przez meteorologów niemieckich imieniem Lars, który przynosi nam przede wszystkim intensywne opady śniegu w południowo-wschodniej oraz wschodniej części kraju przemieszcza się nad zachodnią częścią Ukrainy i zmierza w kierunku zachodniej Białorusi - zaznaczył dyżurny synoptyk IMGW Michał Ogrodnik.

Przynosi on dużo wilgoci, która na styku z chłodną masą powietrza zalegającą nad Polską przynosi nam intensywne opady śniegu. W tym momencie najsilniej pada na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, wschodnim Mazowszu i strefa intensywnego śniegu zaczyna już się nasuwać nad Podlasie - powiedział synoptyk w poniedziałek po południu.

Dodał, że w związku z przemieszczaniem się niżu i intensywnymi opadami śniegu zostały wydane ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego, drugiego lub trzeciego stopnia. Najwyższe ostrzeżenia - trzeciego stopnia - zostały wydane na obszar Podkarpacia, w powiatach podgórskich, w rejonie których położone są Bieszczady oraz Beskid Niski.

Na powyższych obszarach - jak wskazał - może spaść do 35 cm, a lokalnie do 40 cm śniegu. Strefa opadów w nocy stopniowo będzie się oddalała. To nie oznacza, że śnieg w dalszym ciągu nie będzie powodował utrudnień - zaznaczył synoptyk.

Poinformował, że opadów rzędu 10-15 cm w godzinach nocnych można spodziewać się na Lubelszczyźnie i na Podlasiu. Tam ta strefa opadów dopiero się nasuwa i tam ten intensywny śnieg dopiero będzie przybierał na swojej sile - powiedział.

Sparaliżowane drogi we wschodniej Polsce

Atak zimy sparaliżował ruch na drogach we wschodniej Polsce. W Podlaskiem na wielu trasach stoją ciężarówki, które nie mogą pokonać wzniesień. Utrudnienia występują również w Białymstoku. Samochody ciężarowe miały problemy m.in. na stromym podjeździe na ulicy Żeromskiego czy na ulicy Produkcyjnej. Opóźnienia mogą mieć też autobusy komunikacji miejskiej, które również mają problem z przyczepnością.

Jeżeli chodzi o trasy w regionie, to ciężarówki stoją:

  • na drodze krajowej nr 19 z Sokółki w kierunki przejścia w Kuźnicy,
  • na drodze krajowej nr 8 w pobliży Starego Jeżewa w kierunku Białegostoku,
  • na drodze krajowej nr 65 w Królowym Moście w kierunku przejścia granicznego w Bobrownikach.

W Podlaskiem pracuje teraz ponad 40 pługosolarek. 

Mogą wystąpić problemy z prądem

Synoptyk zwrócił również uwagę, że śnieg, który pada przy temperaturze rzędu ok. 0, -1 st. jest bardzo mokry i - oprócz standardowych utrudnień na drogach i chodnikach - będzie osiadał na gałęziach drzew i liniach energetycznych, co może powodować m.in. przerwy w dostawie energii elektrycznej.

Dodatkowo, w godzinach nocnych zwiększy się prędkość wiatru. Szczególnie będzie to odczuwalne na północnym wschodzie kraju, czyli w Podlaskiem, na wschodnim Mazowszu, ale też częściowo na Lubelszczyźnie. Tam większa prędkość wiatru w połączeniu z opadami śniegu sprzyjać będzie występowaniu zamieci i zawiei śnieżnych - ocenił Ogrodnik.

Podkreślił, że choć najwyższa pokrywa jest spodziewana na terenach podgórskich i w górach, to nie można wykluczyć, że pokrywa rzędu 30 cm lokalnie utworzy się na wschodzie i na północnym wschodzie kraju. Dodatkowo - jak zaznaczył - opady mokrego śniegu mogą powodować oblodzenie nawierzchni dróg i chodników.

Z informacji IMGW wynika, że opady śniegu w Warszawie będą znacznie słabsze i prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej w stolicy nie powinien przekroczyć 5 cm.

Jednak w dużym stopniu - szczególnie w dzień - będzie to śnieg mokry, padający przy temperaturze dodatniej. Przy ujemnych temperaturach, które będą w nocy, miejscami może być w Warszawie ślisko na drogach i chodnikach. Kierowcy parkujący "pod chmurką" powinni jutro wyjść zdecydowanie wcześniej, bo mogą mieć trochę pracy przy swoich samochodach - powiedział synoptyk.