Komisja Europejska przypomina Polsce, że nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym to nie wszystko. "Bez nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie możliwa pierwsza płatność" - powiedział naszej dziennikarce w Brukseli wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej.

Nowelizacja ustawy wiatrakowej jest jednym z ważnych kamieni milowych, których spełnienie jest konieczne do pierwszej wypłaty środków z KPO. KE przypominała o tym na każdym roku, a dziennikarka RMF FM informowała o tym kilkakrotnie.

Nie jest to więc żaden nowy warunek. Polskie władze zobowiązały się do liberalizacji tej ustawy, jednak do tej pory tego nie zrobiły. Zmiana ustawy wiatrakowej jest trudna politycznie dla Zjednoczonej Prawicy. Blokuje ją Solidarna Polska, która nie zgadza się na odblokowanie wiatraków na lądzie.

Nieoficjalnie dziennikarka RMF FM usłyszała w polskich źródłach dyplomatycznych, że nie poddano jej pod głosowanie na tym posiedzeniu Sejmu, "gdyż dwie kontrowersyjne ustawy wywołałyby zbyt wiele emocji". 

Jednak opóźnienie wypłaty z powodu ustawy wiatrakowej w momencie, gdy kwestie praworządności zostałyby rozwiązane, byłoby sporą kompromitacją. Mamy świadomość, że trzeba procedować ustawę wiatrakową - mówi dyplomata z Warszawy. Nie podaje jednak kalendarza jej przyjmowania. 

Po złożeniu przez Polskę wniosku o wypłatę Komisja Europejska ma jeszcze dwa miesiące na jego analizę. Raczej nie ma szans na skrócenie tego terminu. Rozmówcy dziennikarki RMF FM w KE twierdzą, że Komisja wykorzysta w pełni przysługujący jej termin na analizę. Szybciej się nie da, analiza wymaga akceptacji tylu gremiów, że te dwa miesiące to minimum - mówi rozmówca RMF FM w KE. 

Jak zauważył urzędnik - przy ocenie KPO innych krajów wielokrotnie KE przekraczała ten termin, bo nie wyrabiała się z oceną. Po ocenie KE jest jeszcze miesiąc dla krajów członkowskich. Tak więc pieniędzy można się spodziewać (wszystko zależy od momentu złożenia wniosku) najwcześniej w drugim kwartale tego roku.

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym z jedną poprawką PiS. Żadna poprawka proponowana przez opozycję nie przeszła. Przepisy trafią teraz do Senatu.

Za przyjęciem noweli zagłosowało 203 posłów, 52 było przeciw, a 189 osób wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie zagłosowali za przyjęciem poprawki PiS, która wydłuża vacatio legis ustawy z 14 do 21 dni. Poparcia nie uzyskało 14 poprawek opozycji przekształcających główne  zapisy ustawy.


Opracowanie: