Nie doszło do pojednania między Krzysztofem Rutkowskim a Włodzimierzem Olewnikiem. Oznacza to, zgodnie z decyzją sądu w Płocku rozpocznie się proces. Rutkowski zarzuca Olewnikowi pomówienie, dotyczące wyłudzenia pieniędzy - chodzi o kwotę około miliona złotych.

Sprawa ruszy przed sądem 31 sierpnia. Rutkowski powiedział dziennikarzom, że będzie domagał się od Olewnika przeprosin i odszkodowania. Pełnomocnik Olewnika, mecenas Bogdan Borkowski, zapowiedział, że będzie starał się wykazać, że jego klient nie pomówił Rutkowskiego, stwierdził jedynie fakty w oparciu o dowody, którymi dysponował.