Wielka Brytania, Niemcy i Francja to kluczowi dla Polski partnerzy, chociaż to Francuzi odpowiadają za upadek Trójkąta Weimarskiego i teraz Polska musi się podjąć odbudowy jego znaczenia – twierdzi Witold Waszczykowski. Szef MSZ, w imię dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, przyjął strategię potępiania krytyki Donalda Trumpa. Waszczykowski nie widzi żadnych szans na ocieplenie stosunków z Rosją. Poza Europą stawia na Chiny, Japonię i Indie. Reporter RMF FM Patryk Michalski dotarł do głównych tez dzisiejszego wystąpienia ministra spraw zagranicznych.

Wielka Brytania, Niemcy i Francja to kluczowi dla Polski partnerzy, chociaż to Francuzi odpowiadają za upadek Trójkąta Weimarskiego i teraz Polska musi się podjąć odbudowy jego znaczenia – twierdzi Witold Waszczykowski. Szef MSZ, w imię dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, przyjął strategię potępiania krytyki Donalda Trumpa. Waszczykowski nie widzi żadnych szans na ocieplenie stosunków z Rosją. Poza Europą stawia na Chiny, Japonię i Indie. Reporter RMF FM Patryk Michalski dotarł do głównych tez dzisiejszego wystąpienia ministra spraw zagranicznych.
Witold Waszczykowski /PAP/Radek Pietruszka /PAP

Najważniejszymi partnerami Polski w Europie zdaniem szefa MSZ są Wielka Brytania, Niemcy i  Francja. Jednocześnie Waszczykowski obwinia Francuzów za rozpad Trójkąta Weimarskiego i podkreśla, że to Polska musi podjąć się odbudowy jego znaczenia. Minister delikatnie skorygował podejście do Wielkiej Brytanii. To wciąż kraj numer jeden na liście naszych priorytetów, ale szef MSZ rzadziej mówi o najważniejszym partnerze, częściej o wykorzystywaniu strategicznych okazji politycznych. Kolejni kluczowi partnerzy to jedenaście państw Trójmorza - od Estonii, Łotwy, Litwy po Bułgarię i Rumunię, a także kraje Grupy Wyszehradzkiej, czyli Węgry, Czechy i Słowacja.

Polska jako lider Europy Środkowowschodniej

Głównym zadaniem Polski ma być umacnianie roli lidera Europy Środkowowschodniej i popieranie reformy UE, która zakłada ograniczenie roli Komisji Europejskiej. Waszczykowski chce wzmocnienia roli państw narodowych i nowego zdefiniowania kompetencji instytucji unijnych.

Szef MSZ w imię dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi przyjął strategię potępiania krytyki Donalda Trumpa. Polska zamierza wspierać Ukrainę i upominać się o bezpieczeństwo na Wschodzie, ale kością niezgody wciąż pozostaje polityka historyczna. Rezygnujemy jednak z idei Partnerstwa Wschodniego, bo poszerzenie UE zdaje się niemożliwe.

Waszczykowski otwarcie  przyznaje, że w najbliższym czasie nie ma żadnych szans na ocieplenie stosunków z Rosją, jego zdaniem głównie przez to, że nie zależy na tym Moskwie.

Szef MSZ za swój największy sukces uznaje organizację szczytu NATO i zacieśnienie gospodarczej współpracy z Chinami.

(mn)