NATO wesprze Polskę w kierowaniu jedną ze stref stabilizacyjnych w Iraku. Chodzi o pomoc w zorganizowaniu odpowiednich sił, sztabu dowodzenia, systemów komunikacji i zapewnienie pomocy wywiadowczej. Decyzja NATO nie oznacza obecności sił Sojuszu w Iraku.

Teraz wojskowi stratedzy NATO będą zastanawiać się, jak pomóc Polsce w utworzeniu prawie 10-tysięcznych sił, niezbędnych do funkcjonowania strefy stabilizacyjnej, a także jak zorganizować cały sztab misji. NATO miałoby udzielić nam znaczącej pomocy w dziedzinie logistyki i komunikacji.

Agencja Associated Press zwraca uwagę, jak obecna sytuacja diametralnie różni się od tej sprzed wojny w Iraku, kiedy sprawa pomocy dla Turcji doprowadziła do poważnego rozłamu w szeregach sojuszników. Teraz w kwestii pomocy dla Polski, wśród członków NATO panuje zgodność.

Iracka misja stanowi test dla Polski, kraju, przyjętego do NATO w 1999 roku, lecz od upadku komunizmu w 1989 roku, borykającego się z modernizacją i restrukturyzacją swej armii, zgodnie z wymogami zachodnimi - pisze Associated Press.

Foto: Archiwum RMF

16:15