Zarzut wyprania 3 milionów złotych z fikcyjnego obrotu panelami fotowoltaicznymi usłyszał menadżer znanego sopockiego klubu Zatoka Sztuki. Łukasz M. jest wśród 9 osób zatrzymanych na początku tygodnia przez CBSP i ABW, które miały działać w zorganizowanej grupie przestępczej.

Z ustaleń prokuratury wynika, że trzech podejrzanych, w tym Łukasz M., inwestowało w nieruchomości i budynki pozostałe po likwidacji Huty "Jedność" w Siemianowicach Śląskich. Chodziło o nabycie prawa użytkowania wieczystego. W ten sposób legalizowano pieniądze z fikcyjnego obrotu panelami fotowoltaicznymi.

Prokuratura chciała dla Łukasza M. aresztu. Sąd jednak uznał, że wystarczy policyjny dozór i poręczenie majątkowe w kwocie pół miliona złotych. Ta decyzja będzie przez prokuraturę  zaskarżona.

Zatrzymanych ostatnio 9 osób miało narazić Skarb Państwa na straty w wysokości 35 milionów złotych. To jeden z wątków wielkiego śledztwa, w którym strata wynosi miliard złotych.

Opracowanie: