Bronisław Komorowski mocno eksponuje swą aktywność w polityce krajowej. Jak ustalili dziennikarze gazety "Polska The Times", środa była w telewizjach i portalach informacyjnych jednym wielkim festiwalem prezydenta. W liczbie newsów i doniesień medialnych pobił na głowę wszystkich politycznych konkurentów i sojuszników.

Z kolei w rankingu Top 100 witryny Napisali.pl, która podlicza pojawianie się danego nazwiska w serwisach informacyjnych, Bronisław Komorowski znalazł się na pierwszym miejscu, zajmowanym zwykle przez Donalda Tuska lub Jarosława Kaczyńskiego.

Jak pisze dziennik, ta hiperaktywność prezydenta ma określony wymiar wizerunkowy. Cóż, za sprawą polityków PiS wśród części społeczeństwa utrwalał się dotąd absolutnie niezgodny z rzeczywistością stereotyp "poczciwego Bronka", prezydenta, od którego niewiele zależy, który nie stroni od rubasznego żartu, a nade wszystko wielbi zaszczyty na czerwonym dywanie - tłumaczy gazecie polityk z otoczenia Bronisława Komorowskiego. Zastrzega jednak, że nie słyszał nic o rozpoczęciu przez Kancelarię Prezydenta jakiejkolwiek kampanii wizerunkowej.