Sześć osób trafiło do szpitali po nocnym w pożarze, jaki wybuchł w kamienicy przy ul. Zgierskiej w Łodzi. Jedenaście osób trzeba było ewakuować z budynku.
Poszkodowani są w dobrym stanie, ratownicy podejrzewali, że podtruły się dymem. Osoby przewiezione do szpitali trafiły na obserwację, a inni zostali zbadani na miejscu przez pracowników pogotowia.
W pożarze najbardziej ucierpiał 50-letni mężczyzna, w którego mieszkaniu pojawił się ogień. Ma obrażenia głowy.
Według nieoficjalnych ustaleń przyczyną pożaru było spięcie w instalacji elektrycznej. W kamienicy kilku lokatorów miało nielegalnie doprowadzony prąd - z ominięciem bezpieczników. Jedna z takich instalacji, która pozwalała kraść prąd z części wspólnej, zaczęła iskrzyć w mieszkaniu 50-latka.
(mpw)