Marszałek Sejmu Ewa Kopacz poinformowała, że były minister transportu Sławomir Nowak, a także inni posłowie, których dotyczą wnioski o uchylenie immunitetów, będą mogli się ich zrzec, po tym jak trafi do nich pismo w tej sprawie. Wniosek prokuratora generalnego o uchylenie immunitetu Nowakowi wpłynął do Sejmu w poniedziałek.

Marszałek Ewa Kopacz była pytana przed posiedzeniem Sejmu, w jakim terminie będzie rozpatrywany wniosek ws. uchylenia immunitetu b. ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi i czy możliwe są szybsze prace w tej sprawie.

To niejedyny wniosek, który wpłynął, jeśli chodzi o uchylenie immunitetu. W każdym wypadku postępujmy jednakowo. Oczywiście zostanie skierowana informacja do komisji regulaminowej z pismem przewodnim od marszałka Sejmu, ale niezależnie od tego informacja do osób, wobec których o uchylenie immunitetu wystąpił prokurator, dając im jednocześnie szansę, aby sami zrzekli się immunitetu - powiedziała.

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie parlamentarzysty do odpowiedzialności karnej składa się marszałkowi Sejmu lub Senatu, który kieruje ten wniosek do komisji regulaminowej, zawiadamiając jednocześnie posła lub senatora, którego wniosek dotyczy, o jego treści.

Marszałek Sejmu wyznacza także posłowi termin na złożenie oświadczenia o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej.

Sejm wyraża zgodę na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej w drodze uchwały podjętej bezwzględną większością głosów ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów, oznacza podjęcie uchwały o niewyrażeniu zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej.

W poniedziałek do Sejmu wpłynął wniosek prokuratora generalnego o uchylenie immunitetu poselskiego zdymisjonowanemu ministrowi transportu. Wniosek jest efektem prowadzonego od maja śledztwa ws. składania przez Nowaka niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Minister transportu w kolejnych dokumentach składanych od listopada 2011 do marca 2013 r. nie wykazał zegarka renomowanej firmy, który - jak wynika z dwóch opinii biegłego - był wart minimum 17 tys. zł (przepisy nakazują wpisywać do oświadczenia przedmioty warte co najmniej 10 tys. zł).

Nowak zapowiedział w sobotę, że zrzeknie się immunitetu niezwłocznie, gdy wniosek do Sejmu wpłynie.
(j.)