W ciągu najbliższych dni George W. Bush ogłosi projekt rezolucji, skierowanej do Kongresu USA, która zezwalać będzie władzom amerykańskim na podjęcie akcji zbrojnej przeciwko Irakowi.

Otrzymałem zapewnienie, że Kongres rezolucję przyjmie, jeszcze przed przedwyborczą przerwą w obradach - powiedział Bush po spotkaniu z kongresowymi liderami partii Republikańskiej i Demokratycznej.

Z kolei wiceprezydent Dick Cheney mówił o zagrożeniach, jakie Irak stanowi dla sąsiadów oraz dla całego świata: Nie zamierzamy być bierni. Jeśli będziemy czekać i nic nie robić, Saddam rozwinie swój przemysł zbrojeniowy. Irak ma potężne zasoby ropy naftowej - jakieś 12 procent całej światowej ilości tego surowca. Ze sprzedaży ropy uzyskuje rocznie miliardy dolarów i wykorzystuje te pieniądze do zdobycia broni atomowej.

Twarda postawa wobec Iraku spowodowała, że prezydent Bush znów cieszy się zdecydowanym poparciem Amerykanów. W ostatnim sondażu Instytutu Gallupa Busha popiera aż 70 procent obywateli USA.

57 procent Amerykanów zgadza się na użycie wojsk lądowych w celu obalenia Husajna.

Foto Archiuwm RMF

17:40