Trzy dni trudnego i wyczerpującego treningu. Uczniowie z Zespołu Szkół numer 4 we Wrocławiu poznają taktykę walki w małych pomieszczeniach, elementy posługiwania się bronią czy zasady przetrwania w ekstremalnych warunkach. Zajęcia prowadzą byli i obecni komandosi.

Udział w specjalnym seminarium jest dobrowolny. To inicjatywa dyrektor szkoły, Barbary Ligockiej-Staszczyk, byłej zawodniczki karate. Od przyszłego roku zajęcia mogą być obowiązkowe. W szkole powstanie klasa o profilu służb mundurowych z elementami sportów walki.

Program seminarium podzielony jest na bloki tematyczne. Wykorzystywane są elementy treningu najlepszych jednostek specjalnych, połączone ze szkoleniem Cichociemnych. Uczniowie poznają taktykę walki na wodzie i podstawy survivalu. Dowiedzą się co robić, gdy zostaną zakładnikami. Zaplanowano także zajęcia z pierwszej pomocy, ewakuacji szkół czy innych dużych obiektów. Uzupełnieniem ma być pokaz sprzętu wojskowego.

Jedyne co nam zostawili to legitymacje. Straciliśmy swoje dane osobowe. Ja się nazywałem A13. Za każde zdradzenie, że to jest na przykład Hubert, to było dwadzieścia pompek i bieganie - mówi jeden z uczniów, który już po raz drugi weźmie udział w spotkaniu.

W szkoleniu biorą udział także uczennice. Na sen mieliśmy koło trzech godzin. Cały czas odbywały się szkolenie i ćwiczenia - wspomina jedna z uczennic.

Dziewiąta edycja Seminarium Drewniak to wydarzenie dla pasjonatów i osób, które swoją przyszłość chcą związać ze służbami specjalnymi. Pod okiem żołnierzy GROM czy Navy Seal swoje umiejętności szkolą ochotnicy z całego świata. Uczestnicy spotykają się wspólnie, by uczcić pamięć pułkownika Leszka Drewniaka, współtwórcy Jednostki Specjalnej GROM i systemu GROM COMBAT. 


(j.)