Nie ma szczęścia szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso do swych komisarzy. Jeden z nich - Francuz Jacques Barrot, nowy komisarz ds. transportu – był karany.

Barroso dopiero wczoraj dowiedział się, że jego komisarz był karany. Cztery lata temu Barrot otrzymał wyrok więzienia w zawieszeniu w sprawie skandalu wokół finansów centrowej partii, której wówczas był sekretarzem generalnym.

Został jednak ułaskawiony i według francuskiego prawa ma czystą kartotekę. Wielu eurodeputowanych uważa jednak, że Barrot powinien był o tym powiedzieć zanim został zatwierdzony na komisarza.

Ich zdaniem zarówno Parlament Europejski jak i szef KE zostali wystrychnięci na dudka. A dodajmy, że nowa Komisja został zatwierdzona dwa dni temu po niemal trzech tygodniach politycznego kryzysu i kontrowersji wokół kandydatów.