Jedna z uczestniczek niegroźnej kolizji na moście Rędzińskim we Wrocławiu wyszła z samochodu i nie zauważając szczeliny pomiędzy pasami jezdni spadła z wysokości kilkunastu metrów. Z licznymi obrażeniami trafiła do jednego z wrocławskich szpitali. Nadal jest hospitalizowana.

Po godz. 6 na 20 kilometrze Autostradowej Obwodnicy Wrocławia na wiadukcie w kierunku autostrady A4 doszło do niegroźnej kolizji z udziałem dwóch samochodów. Nikomu nic się nie stało, a uczestnicy kolizji wyszli z pojazdów.

Jedna z pasażerek, chcąc uniknąć sytuacji zagrożenia życia chciała zejść z pasa ruchu, przeszła przez bariery ochronne i jeszcze kawałek dalej, prawdopodobnie poślizgnęła się i wpadła w szczelinę, która znajdowała się pomiędzy pasami jezdni - relacjonował rzecznik wrocławskiej policji Łukasz Dutkowiak.

Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie.

Pasażerka z licznymi obrażeniami ciała została przewieziona do jednego z wrocławskich szpitali - przekazał policjant. Dodał, że na godz. 15 kobieta była nadal hospitalizowana.