20-letnia Karolina Z., która śmiertelnie potrąciła dwóch chłopców w Kozach w Śląskiem, trafi na 3 miesiące do aresztu. To decyzja Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej. Kobieta została już zatrzymana. Wcześniej sąd rejonowy nie przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie aresztu.

Sąd uznał, że kobieta będąc na wolności mogłaby utrudniać śledztwo - na przykład wyjechać albo wpływać na zeznania świadków. Przesłanką do zamknięcia 20-latki w areszcie jest także grożąca jej wysoka kara - 12 lat więzienia. Zgodnie z nakazem, który trafił do policjantów, kobieta została już zatrzymana.

Dwa tygodnie temu sąd rejonowy nie przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt dla Karoliny Z. Wszystko wskazuje na to, że sędziowie wyjątkowo łagodnie potraktowali sprawczynię wypadku i uznali, że wysoka kara, jaka jej grozi, nie jest wystarczającą przesłanką do zastosowania aresztu.Zażalenie na tę decyzję złożyła Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ. W środę Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pierwszej instancji.

Kobieta potrąciła chłopców na pasach

Do tragicznego wypadku doszło 10 października w miejscowości Kozy koło Bielska-Białej. Rozpędzony peugeot uderzył w przechodzących przez jezdnię na pasach dwóch chłopców, którzy wracali ze szkoły. 11-latek zmarł na miejscu podczas próby reanimacji. Jego o rok młodszy kolega w stanie ciężkim trafił do szpitala. Niestety, lekarze nie zdołali go uratować.

W Prokuraturze Rejonowej Bielsko-Biała Północ Karolina Z. usłyszała zarzuty umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa poprzez prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyku i z nadmierną prędkością, w wyniku czego nieumyślnie potrąciła śmiertelnie chłopców. Rzecznik bielskiej Prokuratury Okręgowej Małgorzata Borkowska informowała, że w organizmie kobiety wykryto amfetaminę - 0,17 mikrograma/ml. Jak dodała, za czyny, o które jest podejrzana, grozi kara do 12 lat więzienia.

Podejrzana podczas przesłuchania przyznała, że zażyła narkotyk, ale jak wyjaśniła, do wypadku doszło, gdyż chłopcy wtargnęli nagle na jezdnię, a ją oślepiło słońce.