Rządy mniejszości czy koalicja? SLD i Unia Pracy sprawdzają kto i w jakiej sprawie mógłby wspierać lewicowy rząd. Sojusz SLD i PSL? Gość „Faktów” Jarosław Kalinowski przyznaje między obu ugrupowaniami "są punkty styczne", ale są też "kwestie wymagające dalszych konsultacji". Najważniejsza to osoba Marka Belki. PSL nie zgadza się z propozycjami przyszłego ministra finansów.

"To co zaprezentował przez wyborami jest absolutnie nie do przyjęcia" - uważa Jarosław Kalinowski. Zapytany o to, kto jego zdaniem byłby lepszym kandydatem na szefa resortu finansów, wskazał Grzegorza Kołodkę: „Cóż, ja nawet wskazywałem takie czasy, gdzie wzrost gospodarczy był bardzo wysoki i były tworzone miejsca pracy, była realizowana „Strategia dla Polski", był też autor tej strategii. Tamta strategia była dobrą strategią” – uważa Kalinowski. Przypomnijmy: Grzegorz Kołodko, ówczesny szef resortu finansów tak skłócił się z całym rządem, że musiał odejść z gabinetu Włodzimierza Cimoszewicza. Kalinowski potwierdza, ale uważa, że to dziś nie ma już znaczenia: „To, że się skłócił, to prawda, wszyscy to obserwowaliśmy. Natomiast ja mówię o faktach, ja mówię o efektach dla społeczeństwa” – tłumaczył lider PSL. Dodajmy, że PSL z SLD tworzył koalicję rządzącą w latach 1993-97 - koalicję w której często wybuchały głośne konflikty.

Dziś ciąg dalszy konsultacji. W poniedziałek przedstawiciele SLD mają rozmawiać z politykami Platformy Obywatelskiej.

foto Marcin Wójcicki RMF Warszawa

09:50