Trzy miesiące spędzi w areszcie 23-letni Paweł T., który wczoraj usłyszał zarzut zabójstwa 26-letniego Bartosza J. w centrum Poznania. Sąd przyjął wniosek złożony przez prokuraturę okręgową. Mieszkańcowi Kołobrzegu grozi dożywocie.

Jak wyjaśnił prokurator Jacek Derda, areszt zastosowano ze względu na obawę matactwa i wysoką karę grożącą Pawłowi T. 23-letni student prawa nie przyznaje się natomiast do zarzutu i odmówił składania zeznań.

Według wstępnych ustaleń policji, po godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę Bartosz J. szedł wraz ze znajomym ul. Półwiejską. Tam spotkał dwie inne osoby. Doszło między nimi do sprzeczki. W pewnym momencie jeden z napotkanych zaatakował 26-latka ostrym narzędziem. Raniony w szyję zmarł, mimo godzinnej reanimacji. Śledczy nie podają bliższych okoliczności zdarzenia.

(MRod)