"Prezes Kaczyński wraca do zdrowia i myślę, że w ciągu kilku tygodni również będzie wracał do objazdu, który planujemy skończyć" – powiedział PAP Michał Moskal, dyrektor biura prezydialnego PiS. "Założeniem było objechanie okręgów senackich, więc tutaj już tak na prawdę większość jest za nami. Chcielibyśmy, żeby w ciągu kilku miesięcy (objazd – przyp. red.) został zakończony, żeby przejść do aktywności czysto kampanijnej" – podkreślił.

5 stycznia Jarosław Kaczyński wyszedł ze szpitala. Trafił tam przed świętami Bożego Narodzenia. Powodem hospitalizacji była przewlekła choroba kolana. Prezes PiS przeszedł zabieg ortopedyczny. Na zdjęciach z ostatnich tygodni widać, że porusza się o kuli. 

Michał Moskal przyznał w rozmowie z PAP, że w partii trwają już przygotowania do nadchodzącej kampanii wyborczej. Zawsze byliśmy bardzo aktywni w terenie, pokazywaliśmy, co da się zrobić, co można zrobić więcej, co można zrobić dla Polski i jaki jest nasz pomysł - zaznaczył Moskal.

Pytany, jaki jest plan dotarcia do młodszych wyborców przy użyciu mediów społecznościowych Moskal oświadczył, że PiS "przygotowuje się do tego, aby bardzo mocno wzmóc aktywność na różnych platformach społecznościowych, w tym również na Tik Toku". Dopytywany, czy Kaczyński zamierza założyć konto w tym serwisie, dyrektor biura prezydialnego PiS odparł, że nie ma takich planów, a prezesa PiS "bardzo trudno byłoby do tego przekonać".

Moskal zdradził, że, w ciągu roku do centrali PiS przychodzi kilkadziesiąt tysięcy listów. Zapewnił, że wszystkie są czytane.

Jest wiele spraw, w których pan prezes Kaczyński osobiście interweniuje i to są sprawy często zwykłych obywateli, takie jak chociażby sytuacje bezprawnych odbiorów dzieci z rodzin - opisywał. To są częste przypadki, ale również inne małe niesprawiedliwości, w których prezes PiS bardzo często podejmuje interwencje przy różnych organach - zaznaczył.

Moskal poinformował, że wśród nachodzącej korespondencji pojawiają się wyrazy poparcia, ale także obraźliwe treści. Zdarzają się i groźby, czasami składamy również zawiadomienia do prokuratury - dodał.