​Na wtorkowej konferencji prasowej, podczas której wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłaszali wielki plan budowy armii, doszło do pewnego zdarzenia. Prezes PiS w pewnym momencie przymknął oczy i zdawało się, że przysypia.

We wtorek Błaszczak i Kaczyński przedstawiali projekt ustawy "o obronie Ojczyzny". Kiedy do głosu doszedł minister obrony narodowej, to zdawało się, że Kaczyński zaczął przysypiać. Film z konferencji rozszedł się po internecie, na mediach społecznościowych komentowali go m.in. dziennikarze i politycy.

Jeszcze inni zauważyli, że Kaczyński miał odwrotnie założony zegarek. Na fotografiach widać także, że zegarek ma datownik, który wskazywał 11 dzień miesiąca - a konferencja odbyła się 26 października.

Szef klubu PiS Ryszard Terlecki zapytany przez TVN24, czy prezes Kaczyński jest w dobrej kondycji, odpowiedział, że "może był zmęczony" na konferencji. Ale zapewniam państwa, że jest w świetnej formie - zaznaczył.

Każdemu się może zdarzyć niewyspanie, natomiast prezes jest w świetnej formie zdrowotnej - podkreślił.

Rzecznik rządu na razie nie skomentował sytuacji.