Terroryści z Hamasu zapowiadają, że krwawo pomszczą śmierć swych członków. W starciach z izraelską armią w Strefie Gazy zginęło dziś 14 Palestyńczyków.

W odwecie za palestyńskie ataki izraelska armia wkroczyła do dwóch obozów dla uchodźców. Izrael powtórzył, że takie akcje to operacje bezpieczeństwa, przeprowadzane, by chronić mieszkańców państwa żydowskiego.

Przedstawiciel palestyńskich władz potępił działania Izraela i dodał, że taka polityka nie prowadzi do niczego, poza wzrostem przemocy i większej destabilizacji.

Wczesnym popołudniem, tysiące Palestyńczyków przyłączyło się do procesji pogrzebowych zabitych wcześniej osób. Setki ludzi uzbrojonych w karabiny strzelało w powietrze wykrzykując święta wojna.

Jeden z działaczy Hamasu powiedział żałobnikom, że ugrupowanie wysyła wiadomość do izraelskiego premiera Ariela Szarona – Hamas jest gotów do konfrontacji.

19:30