Szczęśliwy finał miały poszukiwania starszej kobiety w Brennej, która poszła na grzyby. Kobieta odnalazła się kilka godzin po tym, jak zgłoszono jej zaginięcie.


Kobieta zgubiła się w lesie, do którego poszła na grzyby. Po otrzymaniu zgłoszenia przez kilka godzin poszukiwali jej strażacy, policjanci i ratownicy GOPR - łącznie kilkadziesiąt osób. O współpracę w poszukiwaniach poproszono także kierowców taksówek i autobusów.

Późnym wieczorem, kiedy akcja została przerwana ze względu na zapadnięcie zmroku, kobieta odnalazła się. O tym, że jest cała i zdrowa, poinformował policję kierowca autobusu, który zauważył ją na przystanku.