Do niebezpiecznej sytuacji doszło w siedzibie firmy kurierskiej w Nowym Sączu. W trakcie rozładunku, z uszkodzonej paczki wylała się żrąca substancja.

Dwie osoby, które były bezpośrednio zaangażowane przy tej paczce, zostały poszkodowane - mówił reporterce RMF MAXXX Renacie Pasiut Paweł Motyka ze straży pożarnej w Nowym Sączu.

Pracownicy trafili do szpitala. Pomocy medycznej potrzebowały także dwie kolejne osoby, które w wyniku stresu źle się poczuły.

Jak się później okazało, w paczce w szklanym pojemniku był kwas siarkowy. Pojemnik o pojemności ok. 1 l się rozbił, a kwas rozlał.

Strażacy ewakuowali wszystkie osoby przebywające w sortowni i zneutralizowali niebezpieczną substancję.

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Śmierć Polaka, któremu wycięto organy w Meksyku: Jest śledztwo prokuratury