Ponad 150 akcji mieli w czasie tegorocznych wakacji ratownicy GOPR-u w Beskidach. Najczęściej, ponad 80 razy, trzeba było pomagać turystom w sierpniu. W sumie we wszystkich akcjach brało udział ponad 400 ratowników.

Najczęściej pomagano turystom, którzy doznawali urazów przede wszystkim nóg i rąk. W ponad 20 przypadkach były to urazy wielonarządowe.

Co roku rośnie liczba wypadków rowerowych w górach. Najmłodsza osoba, której pomagano miała 6, najstarsza 85 lat.

Najwięcej wypadków wydarzyło w rejonie Szyndzielni, Pilska oraz Babiej Góry. Blisko połowa ratowanych w czasie tych wakacji w Beskidach to mieszkańcy województwa śląskiego. Pozostali pochodzili m.in. z Małopolski i Mazowsza. 8 razy ratownicy górscy wzywali śmigłowiec LPR-u.

Opracowanie: