Siedmioro gimnazjalistów trafiło do szpitala w Drawsku Pomorskim na badania po strażackich ćwiczeniach. Uczniowie skarżyli się m.in. na omdlenia i tzw. "inne reakcje na stres". Nie było natomiast mowy o fizycznych obrażeniach.
Ćwiczenia strażaków obejmowały m.in. wybuchy i strzały w budynku. Na pewnym etapie uczestniczyli w nich również policjanci.
W sumie ewakuowano sześćset osób i właśnie spowodowanego tą ewakuacją stresu nie wytrzymało siedmioro gimnazjalistów.
Po badaniu lekarze nie stwierdzili na szczęście u uczniów niczego, co wzbudziłoby ich niepokój.
Sygnał w tej sprawie dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Adam Górczewski