Shalom Lior A. to Izraelczyk z panamskim paszportem, który według prokuratury stał na czele grupy piorącej pieniądze kolumbijskich karteli. Specjalnym konwojem, z zachowaniem szczególnych środków bezpieczeństwa został przetransportowany z Holandii do prokuratury we Wrocławiu.

Mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące kierowania międzynarodową grupą przestępczą, w skład której wchodziło dwóch Polaków i trzech cudzoziemców. Oprócz tego będzie podejrzany o wypranie w Polsce 1,4 mld złotych. Dodatkowo śledczy zarzucili mu udział w obrocie narkotykami wartymi co najmniej 3 miliardy 400 milionów złotych.

Mężczyzna wpadł w ręce holenderskiej policji jesienią, gdy Dolnośląski Wydział Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu wysłał za nim Europejski Nakaz Aresztowania.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Łowcy głów" zatrzymali poszukiwanego za przestępstwa seksualne

To działania w śledztwie, podczas którego przed dwoma laty w banku spółdzielczym w Skierniewicach natrafiono na grubo ponad miliard złotych. Jak się okazało - pieniądze należały do karteli narkotykowych.

Dalsze czynności będą wykonywane z jego udziałem w Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.