To substancja ropopochodna zanieczyściła rzekę Czarna Hańcza w Suwałkach na Podlasiu. Chemikalia wyciekły ze stacji paliw w centrum miasta. Zdaniem strażaków, którzy od rana usuwają plamę, jest to prawdopodobnie olej napędowy. Sprawą ma zająć się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska

Strażacy postawili specjalne barierki na rzece, aby plama nie rozprzestrzeniała się. Stosują także na rzece słomiane bele i preparat neutralizujący ropę. Akcja oczyszczająca ma potrwać kilka godzin.