Niezwykły poród w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym im. prof. Kornela Gibińskiego w Katowicach. Mamą została pani Monika chorująca od dziecka na mukowiscydozę. Urodziła zdrową córeczkę Lilianę. Pani Monika jest jedną z 60 pacjentek na świecie oraz jedyną w Polsce, która przyjmuje leki nowej generacji, przywracające prawidłowe funkcjonowanie dróg oddechowych. To dzięki nim stan zdrowia pozwolił na zajście w ciążę i poród. Niestety, leki nie są refundowane.

Lekarze rozpoznali u pani Moniki mukowiscydozę, kiedy miała pół roku. Choruje na mukowiscydozę pełnoobjawową, czyli i płucną, i brzuszną. Można powiedzieć, że całe moje wnętrze jest zainfekowane chorobą – mówi pani Monika. 


Młoda kobieta zdecydowała się na nowoczesne leczenie. To leki nowej generacji, tzw. przyczynowe, które niestety w Polsce nie są refundowane, a ich koszt to 80 tys. zł na 28 dni – opowiada pacjentka. Postanowiła zbierać pieniądze. I się udało.

Po kilku miesiącach zażywania leków stan zdrowia pani Moniki na tyle się poprawił, że po konsultacjach z lekarzami zdecydowała wraz z narzeczonym, że będą starać się o dziecko. Wkrótce zaszła w ciążę. 

Lekarz pani Moniki polecił jej, by zwróciła się do UCK w Katowicach. Medycy z tej placówki zajmowali się pacjentką aż do rozwiązania. Poród odbył się przez ciecie cesarskie i był możliwy dzięki zaangażowaniu zespołu anestezjologów oraz perinatologów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach. Lekarze konsultowali się też z prof. Henrykiem Mazurkiem kierownikiem Oddziału Klinicznego Pneumonologii Mukowiscydozy Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Rabce Zdroju, który prowadzi pacjentkę od urodzenia.

Pacjentka dokonała rzeczy niezwykłej, bo dzięki swojemu uporowi i swojej pracy zebrała na siepomaga.pl pieniądze na zakup leku, który nie jest refundowany w Polsce i w Europie. Przyjmowała lek przed ciążą, żeby poprawił się jej stan kliniczny i dzięki temu zaszła w ciążę naturalnie i urodziła zdrową dziewczynkę – mówi lek. Katarzyna Korona, ginekolog z Kliniki Ginekologii i Położnictwa w Katowicach. 

Dodaje, że ta historia i nowe leki dają nadzieję. Dzięki przyjmowaniu nowoczesnych leków mukowiscydoza staje się chorobą przewlekłą: pacjenci mogą żyć swobodnie, cieszyć się życiem i korzystać  z niego, jak inni ludzie – podkreśla lekarka.