"Obywatelska platforma oburzonych", "Byli esbecy zastępują BOR", "Skandal. Premie w NFZ" - to niektóre tytuły artykułów pojawiających się w poniedziałkowych dziennikach. W RMF24 prezentujemy przegląd porannej prasy.

Budynki rządowe bez ochrony

Byli esbecy zastępują BOR - donosi "Gazeta Polska Codziennie". "Od nowego roku Kancelarii Prezydenta nie strzegą już funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, lecz ochroniarze z prywatnych firm. Cywilni ochroniarze pilnują też innych rządowych budynków, a nawet jednostek wojskowych. BOR i Żandarmeria Wojskowa przegrywają z firmami założonymi przez funkcjonariuszy SB i WSI" - dodaje dziennik.

Obywatelska platforma oburzonych

"Udowodniliście, że kierujecie się uprzedzeniami, a nie interesem tysięcy Polek i Polaków żyjących w związkach nieformalnych. Ich dyskryminację uważam za niedopuszczalną" - 412 284 mejle tej treści dostali w niedzielę konserwatyści z PO i premier, po tym jak w piątek Sejm w pierwszym czytaniu odrzucił trzy projekty ustaw o związkach partnerskich autorstwa SLD, Ruchu Palikota i posła Dunina z PO - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Sprawy nie chciał komentować rzecznik rządu Paweł Graś. Więcej na ten temat już w poniedziałkowym wydaniu dziennika.

Co szwankuje w samorządach?


Gazeta pisze także o tym, co szwankuje w samorządach. W rozmowie z dziennikiem były wicepremier Jerzy Hausner mówi: "W małych miejscowościach często władze sprawują klany i jedni wycinają drugich. Taka wspólnota jednych wyłącza, a szanse daje tylko pewnej grupie. Konsekwencją jest brak poszanowania prawa"

Sklep przyszłości Polaków

Dziennik zastanawia się  także, gdzie za kilka lat będą robić zakupy Polacy. "Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych społeczeństw w Europie. Dlatego rodzinne wycieczki do sklepu odpadają. Nie lubimy jak Niemcy buszować w harddyskontach" - zauważa gazeta.

Premie w NFZ

"Długi szpitali rosną, kolejki do lekarzy nie maleją, pacjentów nie stać na leki... A odpowiedzialni za zarządzanie służbą zdrowia urzędnicy rozdali sobie premie" - oburza się "Fakt". Jak dowiedziała się gazeta, w 2012 roku na premie dla biurokratów w warszawskiej centrali NFZ wydano aż 1 milion 800 tysięcy złotych! Dodatkowe pieniądze otrzymało 280 urzędników - średnia wynosiła więc 6 tysięcy 428 złotych 58 groszy.