Do Polski przybył dziś bombowiec B-52 - napisał na Twitterze wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

"Współpraca polsko-amerykańska jest coraz ściślejsza; do Polski przybył dziś bombowiec B-52" - napisał na Twitterze wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Jak ocenił, rośnie nasza interoperacyjność i zdolności do obrony wschodniej flanki NATO.

Jak informowały w piątek szwedzkie media, mieszkańcy południowo-wschodniej Szwecji oraz Sztokholmu mogli zaobserwować przelot na niskiej wysokości dwóch amerykańskich bombowców B-52 eskortowanych przez trzy szwedzkie Gripeny JAS-39. Według szwedzkich Sił Zbrojnych był to element wspólnych ćwiczeń.

B-52 to amerykański bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu. Samoloty te weszły na wyposażenie amerykańskiego lotnictwa w 1955 r. Na początku swojej służby były trzonem amerykańskich sił strategicznych.

Bombowiec B-52 jest w stanie przenieść 31 500 kg różnego rodzaju broni konwencjonalnej - bomby, miny, rakiety - oraz bomby jądrowe. B-52 może też przenosić 20 pocisków manewrujących do atakowania z większych odległości.

Bombowce B-52 brały udział m.in. w wojnie wietnamskiej i wojnie w Zatoce Perskiej.