Naczelna Izba Aptekarska protestuje przeciwko projektowi nowej ustawy refundacyjnej. Zdaniem farmaceutów proponowane zmiany doprowadzą do wzrostu cen leków, a aptekom przyniosą duże straty i mogą doprowadzić do bankructwa wielu z nich.

Projekt ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych miał m.in. zlikwidować sprzedaż "leków za grosz" i promocji preparatów refundowanych. Rozwiązaniem miały być stałe ceny we wszystkich aptekach na leki dofinansowane przez NFZ.

Tymczasem z analiz wykonanych przez firmy badawcze IMS Health oraz PharmaExpert wynika, że wprowadzenie sztywnych marż spowoduje, iż ceny wzrosną od 5 do 7 proc. To z kolei spowoduje wzrost "współpłacenia" przez pacjenta o nawet 16 proc.

Po wprowadzeniu nowego prawa - w opinii INFARMY - pacjenci zapłacą więcej za leki stosowane w padaczce lekkopornej, astmie oskrzelowej, cukrzycy, łagodnym rozroście prostaty, chorobie Parkinsona i Altzheimera.