Pierwsze zapisy uchwały antysmogowej zaczęły obowiązywać na Dolnym Śląsku. Od początku miesiąca nie można palić w piecach paliwami najgorszej jakości, choć wciąż można je sprzedawać. Obowiązujące w regionie przepisy zostały przyjęte przez sejmik województwa dolnośląskiego pod koniec ubiegłego roku.

Pierwsze zapisy uchwały antysmogowej zaczęły obowiązywać na Dolnym Śląsku. Od początku miesiąca nie można palić w piecach paliwami najgorszej jakości, choć wciąż można je sprzedawać. Obowiązujące w regionie przepisy zostały przyjęte przez sejmik województwa dolnośląskiego pod koniec ubiegłego roku.
Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

 Od początku lipca nie wolno palić w piecach odpadami węglowymi. Nie można stosować węgla brunatnego, mułu czy miału węglowego. Chodzi o najgorszej jakości paliwa.

Teoretycznie takie paliwa wciąż można kupić w składach. Uchwała antysmogowa przyjęta pod koniec ubiegłego roku przez sejmik województwa nie zabrania ich sprzedaży. Tę ograniczyć mogą jedynie przepisy wprowadzane centralnie.

Odwołujemy się tutaj do uczciwości. Z jednej strony użytkowników, którzy powinni myśleć, co kupują, jakim materiałem chcą palić w domu, ale także do sprzedawców, żeby informowali, że jest to niezgodne z prawem. Do poszczególnych handlowców zostało wystosowane pismo od marszałka województwa dolnośląskiego, żeby zwracali uwagę, co i komu sprzedają - mówi Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Terytorialnego we Wrocławiu.

Jak rozpoznać opał najgorszej jakości? To właśnie sprzedawcy powinni informować jaki to jest materiał, jaki jest jego skład, jaka jest jego wartość energetyczna.

Osoby, które wciąż będą stosować niechciane paliwa i będą w ten sposób zatruwać powietrze muszą się liczyć z karą - mandatem do wysokości do 500 złotych.

Jeszcze ostrzejsze ograniczenia dotyczą mieszkańców samego Wrocławia. Od początku miesiąca obowiązuje zakaz montowania pieców węglowych. Zamiast tego mieszkańcy powinni wybierać sieć ciepłowniczą, ogrzewanie gazowe lub inne, alternatywne formy - np. panele słoneczne. Piece węglowe mogą być montowane jedynie w wyjątkowych sytuacjach, gdy nie można zastosować innego rozwiązania.

Jednocześnie od początku lipca obowiązuje zakaz sprzedaży kotłów o klasie niższej niż piąta według polskiej normy. Te ograniczenia zostały wprowadzone rządowym rozporządzeniem.

(mn)