Prezydent Andrzej Duda, który przebywa z wizytą w Kanadzie, powiedział, że liczy na zwiększenie obecności sojuszniczych wojsk kanadyjskich w Polsce. Podczas czterodniowej wizyty w Kanadzie Duda spotka się m.in. z kanadyjskim premierem Justinem Trudeau i gubernatorem generalnym Kanady. Podkreślił, że z kanadyjskimi politykami będzie rozmawiał o zbliżającym się szczycie NATO oraz relacjach gospodarczych.
Liczę również na intensyfikację współpracy wojskowej pomiędzy Kanadą a Polską. Liczę na to, że będzie też zwiększona obecność sojusznicza wojsk kanadyjskich w Polsce, większa niż obecnie - podkreślił Andrzej Duda. Dodał, że wierzy, iż jego wizyta przyniesie szerokie korzyści m.in. w zakresie wzmacniania bezpieczeństwa naszej części Europy oraz dalszego rozwoju gospodarczego. Ostatnie lata to bardzo dynamiczny wzrost polskich inwestycji w Kanadzie. Myślę o Orlenie, o KGHM" - przypomniał. Dodał, że wzrost wzajemnych polsko-kanadyjskich obrotów w 2015 r. wyniósł 14 proc. w stosunku do wcześniejszych danych.
Polski prezydent wizytę rozpoczął od odwiedzenia miejsc ważnych dla Polonii i spotkania z rodakami mieszkającymi w Kanadzie. Na wojskowym cmentarzu w miejscowości Niagara-on-the-Lake prezydent uczcił pamięć polskich żołnierzy, ochotników, którzy w obozie przygotowywali się, by zasilić polską armię podczas pierwszej wojny światowej. Na Polskim Cmentarzu Wojskowym spoczywa 25 żołnierzy, którzy zmarli z powodu epidemii.
Prezydent powiedział, że jest to jedyny w całej Ameryce Północnej polski cmentarz wojskowy. Andrzej Duda dziękował tym, którzy tym cmentarzem się opiekowali, władzom miejskim. To świadectwo dobrych relacji polsko-kanadyjskich. To niezwykle ważne - podkreślił. Przekazał też polską flagę opiekunom polskiego cmentarza. Wcześniej, w Toronto prezydent Duda złożył wieniec pod Pomnikiem Katyńskim oraz kwiaty pod tablicą smoleńską.
(mn)
