Nie będzie on jednak zasiadał na tronie ani sprawował władzy, a jedynie zamieszka w należącym niegdyś do niego pałacu. Po 29 latach spędzonych we Włoszech Zahir Szah powrócił z wygnania do kraju.

Zgotowano mu huczne powitanie. W przyjęciu na cześć byłego monarchy wziął udział obecny prezydent Afagnistanu, Hamid Karzaj: To bardzo szczęśliwy dzień dla nas Afgańczyków, że Jego Wysokość, Ojciec Narodu powraca do swojego domu, gdzie mieszkał przez wiele, wiele lat - zapewniał Hamid Karzaj.

Decyzję o powrocie Zahira Szaha do Afganistanu podjęła rada starszyzny plemiennej, Loja Dżirga. Zapadła ona blisko dwa miesiące temu, gdy rada zebrała się, by wybrać rząd tymczasowy. Zahir Szah ogłosił wówczas, że nie weźmie udziału w wyścigu o fotel szefa państwa i poparł kandydaturę Hamida Karzaja.

02:50