35 osób – w tym 22 żołnierzy i 13 cywilów z prokuratorskimi zarzutami za handel paliwem, kradzionym z wojskowego lotniska w Radomiu. Wczoraj wieczorem wszyscy zostali zatrzymani, przesłuchania trwały całą noc.
Jak dowiedział się nasz dziennikarz, zatrzymani żołnierze to głównie podoficerowie - głównie sierżanci oraz kaprale. Z kolei w gronie ujętych cywili znaleźli się nie tylko paserzy, ale też ich klienci i cywilni pracownicy zewnętrznej firmy chroniącej lotnisko.
Nielegalny proceder ciągnął się od co najmniej od dwóch lat. W tym czasie z radomskiego lotniska zniknęły tysiące litrów wysokiej jakości oleju napędowego.
Wszystkim śledczy zarzucają udział w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 5 lat więzienia.
Prokuratura będzie wnioskować o tymczasowe aresztowanie dla dwóch osób, reszta musi zgłaszać się do kuratora.
Niewykluczone, że w sprawie będą kolejne zatrzymania.
(j.)