Policjanci z Sochaczewa w województwie mazowieckim zatrzymali 9 podejrzanych o udział w napadzie i uprowadzeniu 50-latka. Mężczyznę uwolniono, a 4 zatrzymani porywacze trafili do aresztu. Wobec pozostałych sąd orzekł dozór policyjny.

50-latek został napadnięty na terenie województwa łódzkiego przez grupę mężczyzn wyposażonych w przedmioty wyglądające na broń palną. Ukradziono mu między innymi samochód i karty płatnicze. Potem został przewieziony kilkadziesiąt kilometrów do pustego domu pod lasem w okolicach Sochaczewa.

Tam mężczyznę odnaleźli policjanci i zatrzymali jednego z podejrzanych. W ciągu weekendu zorganizowali zasadzkę, w której w ręce funkcjonariuszy wpadli kolejni porywacze. W domu, w którym przetrzymywano porwanego, funkcjonariusze odnaleźli między innymi urządzenie przypominające wyglądem broń maszynową, pistolet gazowy, kije bejsbolowe i kominiarki.

Zatrzymani są w wieku od 18 do 47 lat. Jak ustalili policjanci - motywem działania podejrzanych było wymuszenie pieniędzy. Usłyszeli już zarzuty między innymi rozboju i pozbawienia wolności. Za te przestępstwa mogą trafić do więzienia nawet na 12 lat.