​Wychłodzony i zaniedbany 4-latek błąkał się w sylwestrową noc ulicami Płocka. Znaleźli go policjanci. Dziecko trafiło do ośrodka opiekuńczego. Zatrzymano natomiast jego nietrzeźwą matkę i jej brata. Według kobiety to on miał opiekować się chłopcem.

Sygnał o błąkającym się 4-latku dała policji jego sąsiadka. Funkcjonariusze znaleźli chłopca. Wezwali karetkę i dziecko zabrano do szpitala, ale pomoc medyczna nie była potrzebna. 4-latek był tylko wyziębiony i zaniedbany.

Chłopiec spędził noc w pogotowiu opiekuńczym. W mieszkaniu jego matki policjanci nie zastali nikogo, a jedynie bałagan po libacji alkoholowej. Nietrzeźwą matkę chłopca odnaleziono dopiero dzisiaj. Badanie wykazało, że ma we krwi około 1 promila.

Kobieta tłumaczyła, że oddała syna pod opiekę swojego brata. 24-latek usłyszy więc zarzuty narażenia zdrowia i życia dziecka. Kobieta została natomiast zatrzymana, bo okazało się, że jest poszukiwana. Ma odbyć odbyć karę więzienia za niezapłacone grzywny.

Siedmiolatek szukał w nocy matki

Na początku listopada po ulicach Lublińca w Śląskiem błąkał się natomiast 7-latek. Zauważyli go policjanci. Chłopiec powiedział im, że matka zostawiła go samego w mieszkaniu, wyszedł więc przez okno i zaczął jej szukać.

Policjanci sprawdzili miejsca, w których według chłopca mogła przebywać jego matka. Niestety nie udało im się odnaleźć 23-latki. Chłopcem zajęła się jego ciocia. Nieodpowiedzialna matka za swoje postępowanie będzie tłumaczyć się przed sądem.