​Wdowie lub wdowcowi powinno przysługiwać dodatkowo 25 proc. emerytury zmarłego współmałżonka; to jedna z propozycji PO dotyczących zmian w systemie emerytalnym - mówiła w czwartek w Kielcach posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz.

W ramach akcji "Letnia Akademia Kobiet", posłanki PO: Marzena Okła-Drewnowicz, Izabela Leszczyna i Joanna Frydrych dyskutowały we wtorek z mieszkańcami Kielcach o ekonomii społecznej i systemie emerytalnym.

Marzena Okła-Drewnowicz mówiła, że jedną z propozycji PO jest wypłacanie dodatku do emerytur dla wdów i wdowców. Miałby on wynosić 25 proc. emerytury zmarłego małżonka.

Najczęściej to kobieta zostaje sama, dlatego uważamy, że w sytuacji śmierci współmałżonka, druga osobna powinna móc pobierać dodatek w wysokości 25 proc. jej lub jego emerytury - powiedziała.

Okła-Drewnowicz dodała, że Platforma nie ma planów wydłużania wieku emerytalnego. Polacy odpowiedzieli, że na takie rozwiązania się nie zgadzają, a my słuchamy Polaków - podkreśliła.

Zaznaczyła, że kluczowe dla władzy powinno być wprowadzenie mechanizmów, które będą wspierały aktywność zawodową. Proponowanym przez PO rozwiązaniem jest zwolnienie z opłacania składek osób, które mimo uzyskania wieku emerytalnego nadal decydują się pracować. Z tego obowiązku zwolniony byłby także pracodawca.

Posłanka Izabela Leszczyna zwracała uwagę na konieczność wyrównania wysokości wynagrodzeń i emerytur kobiet i mężczyzn. Zaznaczyła, że obecny system jest niesprawiedliwy, a wiele kobiet staje przed "dramatycznym wyborem: czy mam robić karierę zawodową, czy zająć się rodziną i mieć dzieci".

Z kolei Joanna Frydrych poinformowała, że PO będzie starała się ujednolicić system emerytalny. Jej zdaniem powinien on być prostszy, przejrzysty i uniezależniony od zmian władzy w kraju.