Prawdopodobnie 1 maja prezydent USA George W. Bush z pokładu lotniskowca USS „Abraham Lincoln” wygłosi przemówienie kończące wojnę w Iraku - zapowiedział Biały Dom.

Będzie to formalny koniec działań wojennych, chociaż starcia i potyczki z pojedynczymi oddziałami i grupami irackimi wciąż trwają. Amerykańscy żołnierze patrolują ze szczególną uwagą Tikrit, miasto rodzinne byłego dyktatora.

Mimo że jego rządy się skończyły, niektórzy mieszkańcy Tikritu obawiają się, że Saddam powróci. Inni odrzucają w ogóle taką możliwość. W obecnych warunkach, w obecności amerykańskich żołnierzy powrót Saddama jest niemożliwy. Jestem pewien, że on nie wróci - mówił jeden z mieszkańców Tikritu. Są jednak i tacy. którzy w domowym zaciszu świętują dzisiejsze 66. urodziny Saddama.

Wczoraj rannych zostało czterech amerykańskich żołnierzy w wyniku zasadzki w centrum Bagdadu. Kolumna amerykańskich pojazdów została ostrzelana przez zamachowca. Jeden żołnierz trafił do szpitala.

08:40